stycznia 23, 2018

przegląd kulturalny




Wpadłam na pomysł, aby co jakiś czas, tj. gdy poziom moich wrażeń kulturalnych sięgnie zenitu, opublikować wpis, który będzie dotyczyć propozycji filmowej, godnej polecenia książki, albumu muzycznego, który zapadł mi w pamięć oraz wystawy/wydarzenia/koncerty, które uważam za wartościowe.

Film: Zabójstwo Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda (The Assassination of Jesse James by the Coward Robert Ford) reż. Andrew Dominik

Jest to film biograficzny, opowiadający historię Jesse'ego Jamesa, wyjętego spod prawa rzezimieszka. Fabuła toczy się w XIX wieku w stanie Missouri. Historia stopniowo nabiera ponurej wizji, ukazując go, jako psychopatycznego byłego partyzanta Konfederacji. Po wojnie zaś rozpoczął działalność rabunkową. Jego celem stały się pociągi. Wszystko to miało na celu powiększenie osobistego kapitału. ;) Zamordował go tytułowy Robert Ford, członek jego gangu w 1882 roku za 10 000 $ nagrody.

Film jest specyficzny w przekazie (wiem, wiem, podobnie pisałam w recenzji Kochanków z księżyca, chyba po prostu lubuję w takich filmach), brakuje mu pewnej ekspresji, fabuła toczy się wolno, jednak w moim odczuciu, po głębszym przemyśleniu, chyba dobrze jest jak jest. Dzięki temu lepiej zrozumiałam jego psychologiczne ujęcie. Postać Jesse'ego Jamesa przypomina mi troszkę Hamleta, gdyż ten nosi wielkie płaszcze z wilczych skór, błąka się ponuro po zamarzniętych stawach, by stawiać sobie retoryczne pytania natury egzystencjalnej, mieszając chwile nostalgii z wściekłością.

Sama chwila śmierci także została intrygująco przedstawiona - o czym dowiecie się, gdy obejrzycie film. Całości dopełnia muzyka, która oddaje klimat tamtych czasów, co ważne w jednej ze scen zaśpiewano piosenkę, która faktycznie pochodzi z tamtych czasów, już po śmierci Jamesa. Dodam także,że pod względem historycznym historia obu panów została znakomicie przedstawiona.





Książka: Wiesław Myśliwski, Widnokrąg
Autor nad książką pracował około 10 lat. Często pisze się,że powieść ta jest w dużej mierze nasycona wątkami autobiograficznymi Myśliwskiego. Opisuje w niej dzieciństwo, miasto i tym samym trochę cały świat, rozumiany przez los poszczególnych jednostek, gdyż los to wyznaczona (...) z mocy grobów przestrzeń. Książka zadziwia swobodą opowiadania, konwencją, stylistyczną precyzją. Zachwyca w każdym tego słowa znaczeniu.

Muzyka: Angus & Julia Stone Snow (2017)
Twórczość tego rodzeństwa z Australii idealnie uspokaja po trudnym dniu. Zamykasz oczy i odpływasz. Nastrojowe, nostalgiczne, emocjonalne granie, pełne osobliwej magii ukazane w bardzo oszczędnej formie. Polecam, z zastrzeżeniem,że osoby, które nie lubują w takiej muzyce, mogą być mniej zachwyceni ode mnie.

Wydarzenie:Wystawa w Muzeum Narodowym w Poznaniu: Seweryn Mielżyński (1804-1872)
Gdyby ktoś z Was mieszkał w Poznaniu, bądź też miał okazję być przejazdem, zachęcam do odwiedzenia Muzeum Narodowego w Poznaniu na Alejach Marcinkowskiego 9.
Aktualnie znajduje się tam wystawa dotycząca Seweryna Mielżyńskiego i zgromadzonej przez niego i dzięki niemu kolekcji muzealnej. Więcej szczegółów na stronie muzeum. Wystawa potrwa do 18 lutego.


Jak Wam się podoba tego typu koncepcja wpisów? ;)


12 komentarzy:

  1. Fajne są tego typu wpisy... zawsze można poznać coś nowego i ciekawego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo, bardzo mała czcionka. Dla takiego ślepaka jak ja to masakra :D Wiem, że można sobie powiększyć, co też zrobiłam. Pomyśl jednak o domyślnie używaniu nieco większej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytor tekstu postanowił się zbuntować, ale już naprawiłam błąd. ;)

      Usuń
  3. Znaczy się, nie moje tematy więc nie wiem co napisać haha. Ja jestem taka... nie za bardzo kulturowa, wstyd się przyznać. Mogę cię prosić o powiększenie czcionki? Strasznie ciężko się czyta
    Zapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ja z filmów obejrzałam w styczniu horror maglownica xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł na posty bardzo fajny :) Zawsze możesz w jednym wpisie podzielić się tym, co ostatnio Ci się podobało, nie rozdrabniając się zanadto :) Jeżeli jednak chodzi o wspomniane powyżej wydarzenia, książkę, film i muzykę to raczej one do mnie nie trafiają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy pomysł na post ^^ Koniecznie muszę obejrzeć ten film ^^
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ♥
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę obejrzeć ten film, bo brzmi ciekawie...
    Pozdrawiam cieplutko ❤
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy wpis, czekam na kolejny :)
    Zapraszam na konkurs na naszym blogu :)
    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł na takie zestawienie. Dzięki temu można poznać najfajniejsze pozycje z każdej kategorii. Z Twoich propozycji kojarzę "Widnokrąg", ale tylko ogranicza się to do kojarzenia. Jeszcze nie miałam go dłużej w rękach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny pomysł na post. O żadnej z tych rzeczy nie słyszałam, ale mam nadzieje, że za film się zabiorę :D Mimo, że tak jak mówisz jest specyficzny w przekazie i mam trochę uprzedzenie do takich filmów.

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja kulturalnie jestem bardzo do tyłu z kulturą. Zaciekawił mnie jednak pierwszy film. Fajnie się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 karmnik kulturowy , Blogger